Gazela w Laponii

Rok 2021 w Norwegii

Przedstawiam Wam Norwegię w 2021 roku na zdjęciach!

STYCZEŃ

STYCZEŃ

Rok w Norwegii jest przepiękny. Zaczyna się w paroma tygodniami w najciemniejszym czasie „mørketid”. W Bodø występuje fenomen o nazwie BLÅTID czyli „niebieski czas”.
W praktyce oznacza to, że słońce porusza się parę stopni pod horyzontem  i powoduje szczególne warunki świetlne o pięknym niebieskim odcieniu!
Ten fenomen gry świateł pojawia się u nas zarówno w grudniu jak i w styczniu stwarzając spektakularne kolory całego otoczenia. Tego zjawiska nie da się opisać słowami, zdjęcia też nie oddają rzeczywistości, trzeba to po prostu przeżyć samemu!
Ta pora roku jest szczególnie popularna wśród fotografów, zwłaszcza, że oprócz niebieskiego światła zdobią je również solidne dawki kolorów zorzy polarnej.

LUTY

LUTY

Północna Norwegia jest ponoć jednym z najlepszych miejsc na świecie do obserwowania zorzy polarnej! To właśnie tu możesz doświadczyć Aurorę Borealis
od końca sierpnia do końca marca, w zależności od szerokości geograficznej.Na zorzę niestety nie ma przepisu ani reguł. Ale dla osób które nigdy jej nie widziały postaram się wytłumaczyć jak to w ogóle wygląda. Po pierwsze co muszę tu podkreślić to fakt, że zorza jest w ciągłym ruchu, nigdy nie jest tak że jest ona stała, chyba ze jest bardzo daleko i my widizmy ją jako słaby paseczek, albo jest ogromna aktywnosc zorzowa i niebo jest praktycznie cale zielone, ale zazwyczaj zaczyna się słabym, przezroczystym zielonym łukiem, który nagle zmienia swoje kształty i się przemieszcza. Po czym zielony kolor jest coraz bardziej intensywny i kończy się różowofioletowym odcieniem.

Jeśli będziesz mieć szczęście to zobaczysz eksplodujące niebo wielokolorową zasłoną, składającą się z intensywnego fioletu, elektrycznej zieleni, baby pink w połączeniu z białym lub czerwonym światłem, cały czas poruszając się po niebie! I pamiętaj nigdy nie jest
tak, ze zorza jest tak samo intensywna. Czasem jest biała i delikatna, ledwo dostrzegalna gołym okiem, a czasem całe niebo pokryte jest soczyście zielonym
światłem, które zmienia swoje kształty tak że aparat nie nadąża złapać ostrości.
Zorza nigdy nie jest taka sama i dlatego jest taka ciekawa i za to ją uwielbiam. A co ciekawe, nigdzie na świecie nie ma lepszych warunków na oglądanie zorzy polarnejniż w płn. Norwegii, bo to tu znajdują się najłagodniejsze zimy na szerokości geograficznej w której występuje zorza. I co warto podkreslic to fakt, że czasem zorzy w ogole nie widzimy, a nasz aparat jest w stanie ją uchwycić!
Ale Czym w ogóle jest ta zorza polarna z perspektywy fizyki?
Zapraszam na mój PODCAST cały poświęcony ZORZUNI!

MARZEC

MARZEC

Svalbard „No man’s land” czyli ZIEMIA NICZYJA!⤵️⤵️

Wyspy SVALBARD od 1920 roku na mocy umów międzynarodowych należą do Traktatu Spitsbergeńskiego. Dzięki któremu archipelag wysp jest pod administracyjnym zwierzchnictwem Norwegii, ale ponad 42 krajów które podpisały dokument, tzw. państwa-sygnatariusze

mają prawo do:

  • eksploatacji występujących tu kopalin i surowców,
  • prawo do łowiectwa i
  • prowadzenia badań naukowych
  • Polska jako kraj, który ratyfikował traktat w 1931 roku, ma dokładnie takie same prawa użytkowania, eksploatacji surowców i możemy się tu również osiedlić i zbudować swoje miejsca zamieszkania.
  • Ponadto, polscy obywatele mają takie samo prawo osiedlać się, kupować domy i przebywać bez wizy na wyspach na czas nieokreślony.
  • Obecnie Polska korzysta głównie z prawa do prowadzenia badań naukowych i w Hornsund mamy swoją Polską Stację Polarną Instytutu Geofizyki PAN.

Po więcej informacji zapraszam na mój podcast o życiu w Norwegii poświęcony właśnie archipelagowi wysp Svalbard

Albo poczytaj o świadomoej turystyce na Svalbardzie.

KWIECIEŃ

KWIECIEŃ

Nie ma czegoś takiego jak za dużo śniegu, jak za długa zima, i zbyt długi sezon na nartach.

Nie ma czegoś takiego jak spędzenie tylko jednego weekendu w roku na nartach i odhaczenie tej aktywności. 

Nie ma czegoś takiego jak męczarnia z ciągłym ubieraniem się na cebulę, skostniałe ręce i zbyt niskie temperatury. Vivianka została tak wychowana i wiecie co? W ogóle jej to nie przeszkadza. Ciekawe czy jak dorośnie się to zmieni? Kwiecień w płn. Norwegii to najlepszy sezon na biegówki narty i sporty zimowe. Dzień jest długi, a śnieg najlepszy!

MAJ

MAJ

Myślałam, że majówka to pojęcie określające typowo polski długi weekend-wolny od pracy. Natomiast MAJÓWKA w Norwegii nadała temu terminowi jeszcze większą rangę. Otóż właśnie w maju w Norwegii mamy, aż trzy dni wolne od pracy. Najpierw był czwartek Wniebowstąpienia Pańskiego-TAK tu jest dzień wolny od pracy, więc piątek był naturalnie wolny, później w poniedziałek przypadł Dzień ustanowienia konstytucji 17 maja, po czym już w ten weekend mamy Zielone Świątki, czyli kolejny długi weekend bo poniedziałek jest również wolnym dniem! Uwielbiam maj w Norwegii za te przywileje i za białe noce!

CZERWIEC

CZERWIEC

Od 4 czerwca, aż do 7 lipca w Bodø słońce w ogóle nie zajdzie za horyzont!? Pierwszy weekend czerwca termometry oszalały i przekroczyły magiczną liczbę- ponad 23 stopni! SZALEŃSTWO! Mój ulubiony czas zielonej zimy właśnie się zaczął! Nigdy nie wiadomo czy to nie ostatni dzień lata tego roku za kołem podbiegunowym ?

Posłuchaj więcej na ten temat w moim podcaście Życie w Norwegii.

LIPIEC

LIPIEC

W Bodø północne słońce opusza nas ok. 8 lipca. Od tej pory  mamy białe noce, czyli słońce chowa się delikatnie za horyzont, przez to nie mamy w ogóle ciemności. Uwielbiam ten czas gł. pod namiotem. Polecam posłuchać mojego podcastu o tym cudownym zjawisku.

#10 PLUSY życia w Norwegii – Życie w Norwegii | Podkast på Spotify

Pamiętaj, że pogoda za kołem podbiegunowym jest tak nieprzewidywalna jak rozkład jazdy pociągów w Indiach. Nigdy nie wiesz co cię czeka za 20 minut. Dlatego planując podróż na północ Norwegii (w niestabilnym miesiącu LIPCU- o tym piszę w przewodniku po Lofotach) warto☝️:

  • Sprawdzić prognozę pogody na najbliższy tydzień przed planowanym przyjazdem na www.yr.no
  • Przygotować się na najgorsze! Wziąć ze sobą GRUBE ubrania, czyli wełniany sweter, wełnianą lub termoaktywną bieliznę i koniecznie warstwę zewnętrzną czyli KURTKI- letnia puchowa, przeciwdeszczowa i chroniąca od wiatru.
  • Buty z grubą podeszwą i najlepiej drugie na zmianę
  • Czapkę i rękawiczki- podziękujesz mi za to ??
  • Chcesz spać pod namiotem? Na Lofotach panuje zakaz rozbijania namiotu gdzie bądź, dlatego polecam koniecznie sprawdzić miejsca campingowe i zarezerwować sobie miejscówkę. To kwestia rzędu 200 koron od osoby.
  • Przylatujesz i nie chcesz wypożyczyć auta? Wykup sobie TRAVEL PASS NORDLAND – bilet, który umożliwi ci podróże bez ograniczeń oraz island hopping na terenie całego okręgu Nordland za 999 kr na tydzień! Taniej już nie będzie!
  • Koniecznie przyjedź tu na dłużej niż długi weekend, bo Lofoty trzeba doświadczyć wszystkimi ZMYSŁAMI!

SIERPIEŃ

SIERPIEŃ

W sierpniu tego roku minęło dokładnie 9 lat odkąd przeprowadziłam się na stałe do Norwegii. Przyjechałam do Bø i Telemark, gdzie studiowałam na uniwerku język i kulturę norweską.?
Porzuciłam wszystko co do tej pory zrobiłam w Polsce i przyjechałam do nowego kraju, z ogromną niewiadomą co mnie w ogóle czeka. Przyjechałam tu bez żadnych planów na dłuższy pobyt. Koledzy z Warszawy mówili, że wrócę do stolicy za 3 miesiące! A ja nie miałam żadnych oczekiwań. Zero wymagań. Miałam natomiast otwarty umysł, ogromną chęć poznania nowego, odległego i tak zimnego kraju. Dużo rzeczy mnie fascynowało, ale też dużo mi brakowało z ojczyzny.

Czego w tym czasie się nauczyłam?

  • Czasu wolnego! Że pracując do 15, nie pracuję na pół etatu! Tu każdy musi odpoczywać, i czas wolny od pracy jest ważniejszy niż praca!
  • Friluftsliv-  najlepszy weekend to spędzony w górach, na nartach, biegówkach czy pod namiotem. Im uboższa chatka w której śpimy, tym większy dla mnie luksus! Dlatego od 5 gwiazdkowego hotelu, wolę milion gwiazdkowe niebo.
  • Ubrania- zarówno do pracy, czyli wygoda i komfort gra najważniejszą rolę. Jak i dobre, funkcjonalne ubrania w góry, czytaj WEŁNA, to fundament i mój nowy nawyk, bez którego już nie umiem żyć.
  • Woda i powietrze- każdego dnia doceniam bryzę z morza i bieżącą, czystą wodę z kranu, którą piję litrami!
  • Jedzenie- dziwne kombinacje takie jak, ryba z bekonem, gofry z serem, słone masło czy hamburgery rybne to dla moich kubków smakowych już normalka!
  • Zaufanie- to norweskie złoto! Nauczyłam się tego i ufam ludziom.

WRZESIEŃ

WRZESIEŃ

KURS JEST JUŻ DOSTĘPNY! ???
Po 1,5 roku od pomysłu, dzisiaj w końcu kurs ujrzał światło dzienne!?
Digitalny kurs „norweski friluftsliv dla każdego”, to zebrane w jednym miejscu informacje oraz niezbędne aplikacje, które mają umożliwić każdemu dobre zaplanowanie wycieczki i bezpieczne jej przeprowadzenie na terenie Norwegii.


Kurs zawiera 7 różnych modułów. Poznasz z nich:

  • historię norweskiego friluftsliv;
  • norweskie prawo do korzystania z przyrody Allemannsretten;
  • wskazówki dotyczące odpowiedniego ubrania w góry w Norwegii oraz potrzebnego sprzętu;
  • orientacji w terenie przy użyciu mapy i kompasu;
  • noclegu pod gołym niebem, w tym wskazówki dotyczące namiotu, śpiwora i karimaty
  • dowiesz się, jak się stać członkiem DNT i jakie płyną z tego korzyści;
  • ➡ Z kursu może skorzystać każdy, jest on zupełnie za darmo. Nie ważne, czy masz doświadczenie w wędrówkach górskich w Norwegii, czy nie; planujesz podróż sam, z małymi dziećmi lub dużą rodziną. ?
  • ➡ Znajdziesz w nim informacje potrzebne do tego, aby móc w pełni korzystać z dóbr natury, mieszkając w Norwegii. ❤
  • Kurs jest również dostępny w aplikacji na telefon Motimate!
  • ❤ Kurs powstał we współpracy z @turistforeningen i @bodo_og_omegns_turistforening
  • Łapcie!
  • Podziel się kursem z kimś, z kim chciałbyś zacząć chodzić na mikrowycieczki!?

PAŹDZIERNIK

PAŹDZIERNIK

Wiedziałeś, że zorza polarna występuje przez cały rok niezależnie od pór roku? Ale może być widoczna wyłącznie przy dobrej widoczności (gdy jest czyste niebo) i w miejscu w którym się znajdujesz jest minimum kilka godzin z ciemną nocą.

  •  W Bodø, gdzie mieszkam, można zobaczyć zorzę polarną od końca sierpnia do początku kwietnia.
  • Październik, listopad, grudzień, styczeń i luty to miesiące o największej ciemności, które mogą zwiększyć twoje szanse na zobaczenie tego zjawiska.
  • Ale nie polecam listopada i grudnia, gdyż są to miesiące typowo sztormowe, z dużą ilością opadów i częstym zachmurzeniem.
  • Polecam natomiast wrzesień i marzec, kiedy pogoda jest bardziej stabilna.
  • Przydatnym narzędziem do sprawdzania aktywności zorzy polarnej jest aplikacja „Nordlysvarsel Premium” na android lub aplikacja NorwayLights na iOS.

Poza tymi aplikacjami istnieje wiele innych, które są łatwo dostępne na internecie i bez problemu je znajdziesz!

LISTOPAD

LISTOPAD

JESIEŃ!

Jak ludzie myślą o Norwegii to wyobrażają sobie lodowy kraj z dużą ilością śniegu i zimnych fiordów. A Ty wiedziałeś, że jesień w Norwegii może być cudowna, różnorodna i kolorowa? Kocham norweską jesień za to niebo i przepiękną naturę, która świeci przed samą zimą i żegna się z nami w tak wspaniały sposób.

GRUDZIEŃ

GRUDZIEŃ

Adwent w północnej Norwegii to czas KOLORÓW. To co się dzieje na niebie w tym czasie, nie da się opisać słowami, ani ująć na zdjęciach. Czasami niebo jest krwawe jak malina, a innym razem na horyzoncie goszczą delikatne pastele.

Arktyczne, borealne kolory w kompozycji z bielutkim śniegiem i granatowym morzem, możesz doświadczyć tylko na północy. To właśnie wtedy czuję, że nadchodzą święta! Bo gdyby nie ta wszechogarniająca nas ciemność, tego cudownego światła nie byłoby widać. Uwielbiam ten czas za te kontrasty,  refleksje, oraz fakt, że możemy poszaleć na biegówkach z moim szalonym Zdenem, jak tylko pogoda nam na to pozwoli. Mam wtedy wrażenie, że jestem na wiecznych wakacjach!

Podobne wpisy

Poprzednie
Następne
Facebook
Twitter
WhatsApp
Pinterest
Email