FILM „Norweski friluftsliv. Z dzieckiem w przyrodzie”

„Norweski friluftsliv. Z dzieckiem w przyrodzie”

Dlaczego zrobiliśmy „Film Norweski friluftsliv. Z dzieckiem w przyrodzie” ? Żyjemy w świecie w którym cały czas trzeba stawiać sobie CELE. Ciągle nowe, lepsze, trudniejsze do wykonania. Wszystko trzeba zmierzyć, zważyć, nadać jednostkę miary wielkości fizycznej. Suma określa naszą pozycję w społeczeństwie, ilość punktów mierzy stopień naszej inteligencji, ilość pieniędzy definiuje nasz sukces i kategoryzuje nas na lepszych i gorszych. Wkłada nas w sztywne schematy wymyślone przez nasze społeczeństwo, powodując że zawsze czujemy się niewystarczający. Dlaczego?

DEFICYT NATURY

Bo dzisiejszy świat z każdej storny bombarduje nas masą wiadomości i rad dotyczących tego jacy powinniśmy być, co powinniśmy wiedzieć, co musimy robić, a czego nie. Społeczeństwo narzuca szybkie tempo rozwoju nie tylko gospodarczego, ale również jednostkowego, za którym nie sposób nadążyć. Coraz więcej osób cierpi na DEFICYT NATURY i FOMO (Fear of missing out) bojąc się, że ominą ich jakieś ważne informacje, a prywatne firmy wysyłają swoich pracowników na długie szkolenia oferujące podnoszenie kwalifikacji, oczywiście po długim dniu pracy, tylko po to żeby pracownik robił nadgodziny. Stawiamy sobie cele niemożliwe do wykonania. A naturę traktujemy jako środek do zdobycia wszystkich biegunów, przebiegnięcia maratonów, zebrania wszystkich kontynentów i narzędzie które udowodni, że człowiek jest w stanie dokonać wszystkiego.

NORWESKI FRILUFTSLIV

Dlatego w tym pędzącym świecie, bardzo mało ludzi idzie na spacer tylko po to żeby iść. Bez celu. Bo zostało nam wpojone, że nie można żyć bez celów. Bezinteresowne przebywanie w przyrodzie, bez konkurowania z kimś o podium przestało mieć znaczenie. 

Otóż, norweski friluftsliv właśnie o tym jest. Rozdrabniając wyraz FRILUFTSLIV na poszczególne słowa „FRI” oznacza wolny, “LUFT” to powietrze, a “LIV” to życie. Dlatego Friluftsliv to nic innego jak outdoor life, życie na świeżym powietrzu. Badania tysięcy naukowców z całego świata dowodzą, że przebywanie w naturze i zwrócenie uwagi na wszystkie przyrodnicze aspekty powodują, że człowiek jest mniej zestresowany, nie traktuje siebie tak poważnie, jest bardziej podatny na zmiany. Te czynniki powodują, że człowiek o wiele lepiej współdziała w społeczeństwie, nie dąży uparcie do bycia idealnym i bezpośrednio wpływa na wzrost poziomu szczęścia!

ŻYCIE W NATURZE

W norweskim friluftsliv nie trzeba stawiać sobie trudnych celów i wymagać od siebie więcej. Chodzi natomiast o to, aby znaleźć ten cudowny balans i w każdym dniu znaleźć czas na to aby po prostu być w naturze, aby być na mikrowycieczce i żyć w przyrodzie na co dzień. Wcale nie musisz jechać daleko i zdobywać najwyższe szczyty pokonując swoje granice i osiągając nowe CELE, ale chodzi o to żeby korzystać z uroków natury które mamy w zasięgu ręki.

MOJA HISTORIA

Reasumując sama uwielbiam się uczyć zdobywać wiedzę i być na bieżąco. Byłam i jestem produktem tej pędzącej machiny społeczeństwa XXI wieku. Oczywiście, zawsze miałam wysokie ambicje i niezaspokojona chęć podnoszenia kwalifikacji.  Dlatego ona była motorem do wyjechania z kraju i udowodnienia sobie, że jestem w stanie nauczyć się zupełnie innego języka i osiągnąć sukces zawodowy w nowym kraju. Więc wyjechałam do Norwegii, gdzie najpierw studiowałam po angielsku, ale szybko podniosłam poprzeczkę. Po roku nauki norweskiego, poszłam na studia magisterskie w tym, zupełnie nowym dla mnie języku. Żeby tego było mało, jak tylko skończyłam MGR, poszłam na kolejne studia! W pracy mam możliwość studiowania w ramach godzin pracy, więc z tego również aktywnie korzystam podnosząc swoje kwalifikacje robiąc podyplomówki jako menedżer projektów.

Norweska tożsamość – LESS IS BETTER

Ale wychodzę z założenia, że odpoczynek od natłoku wiadomości, informacji, codziennie nowej wiedzy i stawiania sobie ciągle nowych celów jest NIEZBĘDNY do pełnego rozwoju człowieka. Bo człowiek rozwija się na wielu płaszczyznach. Mam na myśli nie tylko rozwój umysłowy, mentalny, fizyczny ale również duchowy. Dlatego uwielbiam aktywnie spędzać czas wolny w PRZYRODZIE. Na łonie natury. W górach i daleko od jakiejkolwiek cywilizacji. Tam na odludziu, w przepięknych okolicznościach natury NAJLEPIEJ odpoczywam. Zarówno fizycznie, mentalnie jak i duchowo. Biorę dystans do wszystkiego czego się dowiedziałam w krzyczącym mieście i od nowych wzorców społecznych. Pogłębiam relacje z moją rodziną, bo jesteśmy uzależnieni od siebie w 100%.

UT PÅ TUR ALDRI SUR

W naturze nie ma niepotrzebnych i zbędnych informacji. Jesteś ty, wy i otaczająca was przyroda. Zła pogoda i trudny teren w górach na skiturach powoduje, że jestem w 100% ze wszystkimi zmysłami w danej sytuacji. Jestem tu i teraz i wcale nie potrzebne mi są najnowsze wiadomości z kraju do tego aby cieszyć się tą chwilą. I to właśnie tu umiem oczyścić umysł, ciało, a co najważniejsze zregenerować siły i poznać siebie. Mam czas dla siebie i na to aby słuchać własnych potrzeb. Słuchać siebie i współdziałać z innymi. Bo w naturze najlepiej poznaje się drugiego człowieka. Tego nie wiedziałam mieszkając w Warszawie.

EKOFILOZOFIA

Ponieważ David Attenborough kiedyś powiedział, że nikt nie będzie chronić natury jeśli jej nie doświadczy. Dlatego po przyjściu na świat naszej Vivianki, postanowiliśmy spędzać jak najwięcej czasu w naturze. Zamiast wrócić do pracy po macierzyńskim i tacierzyńskim, zrobiliśmy sobie trzy miesiące wolnego, żeby być RAZEM w przyrodzie. Aby poznać siebie w nowej sytuacji i nowej roli jako młoda rodzina. Dać sobie czas. A co najważniejsze zasiać ziarenko przyrody w małym serduszku Vivianki. Dla nas to nie jest tylko zwykłe spędzanie czasu wolnego. Dla nas norweski friluftsliv jest drogą do tego aby żyć w zgodzie z ekofilozofią, która uczy nas respektu do natury i wszystkich form życia na ziemi. I wierzymy że poprzez friluftsliv będziemy mogli przekazać te wartości naszej małej Viviance, które jej umozliwą żyć z mniejszą ilości rzeczy, ale z większymi przeżyciami.

FILM „NORWESKI FRILUFTSLIV”

Film „Norweski friluftsliv. Z dzieckiem w przyrodzie” to 23 minutowy film o młodych rodzicach, o nas i o chęci wychowania naszej córeczki Vivian w bliskim kontakcie z naturą w duchu norweskiego Friluftsliv. Arne Næss powiedział, że friluftsliv to dar Norwegów dla innych narodów. Jest to ważny aspekt, patrząc na fakt, że friluftsliv to norweski sposób na spędzanie czasu w przyrodzie, bez rywalizacji i wciąż zdobywania nowych szczytów, jak ma to miejsce w stylu Alpejskim. To czerpanie korzyści płynących z natury i to FUNDAMENT do wychowania naszej malutkiej córeczki. Dlatego w filmie niespełna ośmiomiesięczna Vivianka na twoich oczach ODKRYWA świat gór, wybrzeża, roślin i zwierząt, podczas gdy my dzielimy się swoimi przemyśleniami na temat friluftsliv, ekofilozofii i skandynawskiego wychowywania dziecka w przyrodzie.

FESTIWALE

Film został zgłoszony na międzynarodowe festiwale filmów o tematyce górskiej. Chcesz go również zobaczyć? Oficjalna premiera filmu odbędzie się 1 września 2021. Jeśli chcesz zobaczyć przedpremierę filmu „Norweski friluftsliv. Z dzieckiem w przyrodzie” to zapisz się na newsletter. Dzięki temu dostaniesz dostęp do przedpremierowej edycji filmu. Przedpremiera już 14 czerwca w 5 rocznicę blogu Gazela w Laponii!

MIKROWYCIECZKA

Wierzę, że w zdrowym ciele zdrowy duch. Międzynarodowe badania potwierdzają szereg korzyści związanych ze spędzaniem czasu wolnego w przyrodzie.

Naukowcy podkreślają, że nie jest ważne CO robimy, ale to że COKOLWIEK robimy w naturze wpływa na nas POZYTYWNIE. Jako trener personalny nie byłabym sobą gdybym nie podkreśliła, że kontakt z naturą zapobiega powstawaniu różnym dolegliwościom czy poważnym chorobom, sprzyja lepszemu zdrowiu fizycznemu i psychicznemu, pobudza naszą kreatywność i inspirację, a co za tym idzie zwiększa jakość naszego ŻYCIA.

Wierzę, że każda aktywność fizyczna jest dobra, opowiadam o tym i zachęcam wszystkich jak tylko mogę. A teraz pragnę zmotywować Ciebie. Potrzebujesz więcej motywacji? Partnera do wycieczek? Inspiracji na wyprawy?

Zapraszam na GRUPĘ na facebooku NORWESKI FRILUFTSLIV